GRAŁA MŁODZIEŻ
24 kwietnia 2018, godz. 12:03, 666 wyświetleń
W ten weekend nasza młodzież rozegrała II kolejkę rundy wiosennej. Trampkarze R2003/2004 w tej kolejce pauzowali. Oto jak pozostałe drużyny radziły sobie ze swoimi przeciwnikami.
Młodzicy R2005/2006
AP11 Legionowo - Hutnik Warszawa 0:3 (0:2)
Skład: Maciej Choroś, Kuba Banasiuk, Patryk Fabiszewski, Oskar Kuhn, Eryk Olczak, Kacper Chrobak, Michał Uciński, Kajetan Michałowski, Krzysztof Rawiński, Tomasz Liszewski, Oskar Maniewski, Łukasz Kondraszuk, Karol Lada, Sulayman Khatsiev i Jakub Kwiatkowski
Bramki: Michał Uciński (asysta Kacper Chrobak) 9 min., Kacper Chrobak (asysta Eryk Olczak) 20 min., Eryk Olczak (asysta Michał Uciński) 50 min.
Zagraliśmy uważnie w defensywie i skutecznie w ataku. Pochwała dla całej dryzuny za zaangażowanie i realizację założeń taktycznych.
Orliki R2007/2008
Hutnik Warszawa - PSS Legion Warszawa - 1:12 (0:5)
Skład: Wiechnik Jan, Sean Alfred, Dawidczyk Przemek, Opatowski Eryk, Moskalik Michał, Skronik Mikołaj, Dyszkiewicz Igor oraz Mikołajczyk Oliwier, Parzych Patryk, Seredyński Mateusz, Biniek Jakub, Włodarczyk Franciszek, Karczemny Aleksander
Bramki: Jakub Biniek 53' (bez asysty) - rywale 1', 14', 17', 20', 27', 33', 39', 42', 44', 45', 48', 51'
Huta nie przyniosła szczęścia naszym orłom - zasłużona porażka. Na pochwałę zasługuje Aleksander Karczemny, który w swoim drugim meczu w naszych barwach wniósł sporo ożywienia w poczynaniu naszych zawodników - oby tak dalej.
Żaki R2010
UKS Białe Orły Warszawa - Hutnik Warszawa 6:2
Skład: Staś Graczyk, Krystian Guryn, Michał Kamiński, Piotr Kamiński, Kuba Rojek, Franek Salamon, Tymon Sobociński, Filip Stradomski, Michał Wągrowski, Maks Ziemian, Arek Zych.
Bramki: Kuba Rojek i Filip Stradomski.
Dobra postawa naszych chłopców w meczu. Niestety, mnóstwo niewykorzystanych sytuacji 1 na 1 a nawet 2 na 1 nie pozwoliło powalczyć o korzystniejszy wynik.
Komentarze
Komentarz przed publikacją poddany zostanie weryfikacji. Jeśli jego treść nie łamie regulaminu, zostanie opublikowany.
Brak komentarzy.