Hutnik Warszawa przegrał u siebie z Mazovią Mińsk Mazowiecki 0:2, w zaległym meczu 26. kolejki IV ligi mazowieckiej, grupy północnej.

Do przerwy obie drużyny nie zdobyły gola, chociaż najlepszą okazję stworzyli sobie goście, jednak napastnik Mazovii z bliska przestrzelił. Po zmianie stron każdy z zespołów wypracował kilka sytuacji. W 59. minucie rywale objęli prowadzenie po uderzeniu z rzutu wolnego. Piłka zanim wpadła od bramki odbiła się jeszcze od jednego z zawodników. W 66. minucie w polu karnym sfaulowany został Damian Pracki. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany, jednak przestrzelił. Rezultat meczu został ustalony w 84. minucie. Po błędzie naszego obrońcy napastnik gości wyszedł sam na sam z bramkarzem i zdobył bramkę.

W najbliższą sobotę, o godzinie 11, Hutnik podejmować będzie MKS Ciechanów.

Hutnik Warszawa - Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:2 (0:0)
Bramki: Matak 59', Bondara 84'.
w 66. minucie Pracki nie wykorzystał rzutu karnego (przestrzelił)

Żółte kartki: Pracki, Baranowski - Matak.

Hutnik: Okrasa - Sawicki (Wielgosz 78'), Nowik, Waćkowski (Marchelewicz 84'), Goluch (Górski 81') - Tarnowski (Pusiak 88'), Baranowski, Brzeziński, Cimochowski (Szala 73'), Turko (Grabowski 67') - Pracki.

Widzów: 150.

Sędzia: Daniel Szczytniewski (Płock).