Kibice zebrani dzisiejszego popołudnia w hali przy ul. Staffa 3/5 nie mogli narzekać na brak emocji, pojedynek "Hutników" z Żubrami Białystok to istny rollercoaster!

Od pierwszych minutach gra toczyła się kosz za kosz, nie brakowało twardej i szczelnej obrony z obu stron placu. Końcówka spotkania to istny horror! Hutnik przegrywając na 6 sekund do końca 3 punktami rozgrywał swoją akcję ostatniej szansy, którą pomyślnym rzutem za 3 pkt. sfinalizował Patryk Andres, ustalając tym samym remis po regulaminowym czasie gry i dogrywkę! W doliczonych pięciu minutach do budowania przewagi szybko zabrali się gospodarze, wychodząc na 2 minuty przed końcem na 10 oczek przewagi. Koszykarze Żubrów nie zamierzali się jednak poddać i dzięki swojej determinacji oraz zimnej krwi zainkasowali po chwili serię punktową 9-0. To jednak nie wystarczyło na dobrze dysponowanych tego dnia koszykarzy z Bielan, którzy ostatecznie pokonali wicelidera tabeli 97:95.

Już za tydzień Derby Warszawy, w których zmierzymy się z zespołem Dzików Warszawa. Zapowiada się bardzo ciekawa konfrontacja. Początek meczu godz. 16:00 (ul. S. Skarżyńskiego 8).

Punktowali:
Janik 25
Andres 19
Warmiak 15
Dulnik 14
Pietrzak 14
Łapiński 6
Pstrokoński 4